Od 2022 roku pojawiła się w naszej pasiece pszczoła rasy środkowoeuropejskiej linii M Kampinoska. Jest ona pomału zapominana przez naszych pszczelarzy z powodu małej przydatności do gospodarki towarowej. Nie nadaje się do pasiek wędrownych wykorzystujących duże pożytki tak jak np. rzepak, facelia czy gryka.
Ta pszczoła to potomkini pszczół dzikich, żyjących na naszym terenie przed wielu laty. Tworzy małe rodziny, dobrze pilnuje gniazda, przez co jest agresywna i ciężko się z nią pracuje. Mimo tych negatywnych cech skłoniło nas do ściągnięcia jej do naszej pasieki dobre wykorzystanie pożytku.
W naszej produkcji duży udział ma miód leśny wielokwiatowy, który jest pozyskiwany z pasiek umiejscowionych na terenach leśnych. Niestety są to ubogie pastwiska pszczele, ale wystarczające dla naszej pszczoły kampinoskiej. Pszczoła środkowoeuropejska jak wspomniałem tworzy małe rodzinki, dlatego potrzebuje mniej miodu na własne potrzeby. Potrafi pracować w gorszych warunkach atmosferycznych, niż rozpowszechnione rasy południowe z cieplejszego klimatu. Jednocześnie jest bardziej odporna na choroby, dobrze zimuje w naszym surowszym klimacie.
Podsumowując agresja i mała wydajność miodowa spowodowała wyparcie tej pszczoły z terenów Polski. Ażeby nie pozbyć się cennej puli genetycznej takie instytucje jak Pasieka Hodowlana KRIR z siedzibą w Parzniewie jako właściciel „Stada wiodącego” podpisała z nami umowę na współpracę jako „Stado współpracujące”, żebyśmy utrzymywali tę rasę na naszym terenie. Dzięki temu przyroda zyskuje pszczołę która była u nas od wieków, a my pyszny miód leśny który najbardziej przypomina ten z dawnych barci.